Co Pacjenci optyczni mówią o MediRatach?

Nie lubię okularów, więc soczewki są dla mnie jedynym rozwiązaniem. Są wygodniejsze, nie zostawię ich w autobusie i nie cisną mnie w nos. Kiedyś myślałem, że soczewki, to po prostu soczewki. Skoro mają tak bliski kontakt z okiem, to wszystkie muszą być najwyższej jakości. Mój okulista mnie uświadomił, że różnica między nimi, potrafi być naprawdę spora. Zacząłem sprawdzać górną półkę, ale różnica była również w cenie. Trochę mnie to zniechęciło, ale pomyślałem z drugiej strony, że przecież chodzi o moje oczy, o mój wzrok, więc na czym tu oszczędzać. Postanowiłem zaopatrzyć się w większą ilość, dzięki czemu dostałem spory rabat a całość wziąłem na MediRaty. Nie sądziłem, że sfinansują mi taki zakup, ale okazało się, że bez problemu to zrobili. Jak się skończą soczewki, to zadzwonię do nich znowu.

Tadeusz z Warszawy

 

Jedna para okularów to już dla mnie za dużo a musiałem mieć osobną parę do czytania i na zewnątrz. Oczywiście zawsze gdzieś się zapodziewały, albo zapominałem wziąć ze sobą drugiej pary i tak bez ustanku. Kiedy dowiedziałem się o okularach progresywnych, pomyślałem, że wreszcie ktoś pomyślał, jak trzeba. Musiałem je mieć. Okazało się, że oprócz tego, że są rewelacyjne, nie takie tanie. Żona widziała jak się męczę i bardzo namawiała mnie na kupno a do tego stwierdziła, że powinienem dobrać jakieś ładne markowe oprawki. Twierdziła, że skoro mam je na nosie codziennie, to są one moją wizytówką i muszą mieć szyk. Ja się z nią w sumie zgadzałem, tylko mój portfel nie. Pani w optyku powiedziała mi o MediRatach. Zadzwoniłem i sprawę załatwiłem nie wychodząc ze sklepu. Mam wreszcie swoje okulary do wszystkiego a MediRatom dziękuję, bo dawno się tak nie cieszyłem z jakiegokolwiek zakupu.

Tomasz z Wyszkowa

 

Okulary dla kobiety są elementem stylizacji. Są jak buty i torebka. Muszą pasować do siebie. Mój ubiór odzwierciedla mnie i to, jak się czuję. Wszystko musi grać w najmniejszych szczegółach, dlatego muszę mieć zawsze kilka oprawek okularów do wyboru. Wiem, że to kosztuje, ale czego kobieta nie zrobi dla piękna? Całe szczęście, że znalazłam MediRaty. Dzięki nim godzę piękno ze stanem swoich finansów.

Klaudia z Krakowa